INSTRUKTOR JAK ANIOŁ ALE UCZY DIABELNIE DOBRZE
Jestem osobą z anielską cierpliwością dla moich kursantów. Żadne nawet najbardziej laickie pytanie nie spowoduje niechęci czy szukania sposobu jak zmienić temat lub zignorować pytającego. Czasem trzeba wielokrotnie powtórzyć to samo zagadnienie. Każdy instruktor musi pamiętać, i ja o tym wiem, że w trakcie szkolenia każda osoba jest pod wpływem większego czy też mniejszego stresu, co często powoduje brak koncentracji czy też uwagi i zdolności do utrwalania wiedzy czy też umiejętności.
Mam duże doświadczenie w prowadzeniu pojazdów. Wychowałem się w Krakowie - chyba najtrudniejszym dla kierowców miastem - pod względem skomplikowanych skrzyżowań, rond, ciasnych uliczek. Kraków to naprawdę urocze miasto ale bardzo ciasne i nieprzyjazne dla ruchu drogowego. Dodatkowo posiadam prawo jazdy kat. A (motocykl), co pozwala mi na lepszą ocenę sytuacji na drodze. Często kierowcy samochodów zapominają a pojazdach na dwóch kółkach, które są szybkie i gorzej zauważalne, o tym też trzeba pamiętać, by nie spowodować zagrożenia dla siebie i innych. Poza prawem jazdy kat. B na samochód osobowy zdobytym już w 1994 roku, mam tez uprawnienia kat. E (prawo jazdy na przyczepę). Wieloletnie doświadczenie na drogach Europy zachodniej w prowadzeniu pojazdów z przyczepami (np. samochód 3,5 t plus przyczepa 2 t - razem zestaw 5,5 t) daje pogląd jak zachowuje się dużo cięższy pojazd na drodze, na co trzeba uważać i jakie zachowanie innych kierowców wobec większych pojazdów może być zgubne w skutkach. Należy pamiętać, że prawo jazdy kat. B uprawnia do prowadzenia pojazdu również z przyczepą lekką i tutaj przekazywana przeze mnie wiedza naprawdę może się przydać przyszłemu kierowcy.
